REJS: WYSPY KANARYJSKIE
Terminy: 25.02-4.03.2023 oraz 4.03-11.03.2023
Przykładowa trasa:Teneryfa (Port Radazul) – Gran Canaria – La Gomera – La Palma – Teneryfa
Luty to moment, w którym nasze organizmy zwykle już bardzo pragną słońca. Jeśli przez całą zimę nie wyjeżdżaliśmy z Polski to prawdopodobnie od 4 miesięcy mieszkamy pod szarym niebem, głównie w zamkniętych pomieszczeniach i przy sztucznym świetle. Stąd pomysł, by oszukać zimę i skrócić ją wyjeżdżając tam gdzie słońce jest przez cały dzień i zachodzi w zimie wieczorem, a nie po południu. Gdy wrócimy, nasłonecznieni, opaleni i wysmagani atlantyckim wiatrem, wiosna będzie w nas, nawet jeśli zima potrzyma do maja…;)
Wyspy Kanaryjskie, wcześniej znane jako Wyspy Szczęśliwe to 100 procent szans na słońce i to co żeglarze lubią najbardziej: stałe wiatry, ocean i smak przygody w odkrywaniu zagubionych pośród fal wysp i wysepek.
Trasa jak to na morzu – dostosowana jest do siły i kierunku wiatru. Będziemy tak planować, by jednocześnie nie zabrakło pełnomorskiego szlifu jak i szansy na zwiedzanie interioru każdej z wysp. Rejs ten jest odpowiedni zarówno dla opływanych żeglarzy, jak i dla osób, które chcą po raz pierwszy wyjść w morze.
Teneryfa
Startujemy w Puerto Radazul na wschodnim wybrzeżu Teneryfy. Na wyspie znajduje się wysoki na 3718 m stożek wulkaniczny El Teide, który wraz z otaczającym pasmem górskim dzieli wyspę na dwie strefy klimatyczne: wilgotną i zieloną północ oraz suche i cieplejsze południe. Na zachodnim wybrzeżu spotkać można delfiny oraz wieloryby piloty. Tam też znajdują się potężne klify Los Gigantos, pod którymi w drodze powrotnej, jak Neptun pozwoli, rzucimy kotwicę.
Gran Canaria
To najprawdopodobniej nasz pierwszy kierunek podczas rejsu. Korzystając z północno-wschodnich wiatrów popłyniemy do jednego z portów na zachodnim wybrzeżu, na przykład do Puerto de Morgan. Miasteczko, w którym czas się zatrzymał, poprzecinane jest kanałami, a malownicze domki i knajpy serwują podobno ryby i owoce morza w kategorii prima sort! To także miejsce w którym można wypożyczyć samochód, by zwiedzić wyspę. Będziemy mieć na to cały dzień.
La Gomera
Przelot z Gran Canarii na La Gomerę, będzie najprawdopodobniej najdłuższym odcinkiem rejsu. Bacznie będziemy przyglądać się prognozom, bo przed nami 80 mil żeglugi. W morze wyjdziemy na noc, przejdziemy przez strefę akceleracji wiatru, która z pewnością znajdzie swoje miejsce w naszych oceanicznych pamiętnikach z wakacji, na równi z rozgwieżdżonym atlantyckim niebem. Następnego dnia dotrzemy na La Gomerę, by się zregenerować i w spokojnym tempie zwiedzić wyspę. Port San Sebastian, był podobno ostatnim miejscem starego świata, który widział na oczy Krzysztof Kolumb przed oddaniem cum w rejsie do Indii. Obyśmy nie podzielili jego losu… Niewielka wyspa ma około 20 km średnicy, a jej największą atrakcją jest las wawrzynowy w Parku Narodowym Garajonay, w którym poczujemy się jak w dżungli.
La Palma
Z La Gomery popłyniemy z samego rana na La Palmę, która jest najmłodszą, najzieleńszą, najpiękniejszą według Hiszpanów wyspą. Jednocześnie najbardziej niespokojną wulkanicznie. We wrześniu 2021 roku miała miejsce potężna erupcja wulkanu, która trwała 3 miesiące i zmiotła z powierzchni ziemi kilka wsi i miasteczek. Na szczęście nikt nie zginął, natomiast jęzor lawy (obecnie zastygłej i przykrytej pyłem wulkanicznym, w którym widać zastygłe domy) spłynął aż do oceanu, zabierając ludziom dorobek życia i spory obszar wyspy. Obecnie zarówno mieszkańcy jak i władze wyspy widzą w tym zjawisku szansę przyciągniecie turystów. Innymi atrakcjami, lecz na przeciwległym biegunie emocji, są piaszczyste plaże, kameralna stolica Santa Cruz, trekking w Parku Narodowym Caldera de Taburiente czy jaskinia w Poris de Candelaria, stanowiąca jedyną drogę ucieczki dla mieszkańców regularnie nękanych przez piratów. Na wyspie spędzimy dzień, więc cel i kierunek zwiedzania wybierzecie sami. Wczesnym rankiem dnia następnego pożeglujemy z powrotem na Teneryfę, wypatrując wspomniane wcześniej delfiny i wieloryby.
JACHT
Jacht Beneteau Oceanis 45 to duży 14-metrowy jacht, na którym znajdują się 4 zamykane kabiny z podwójnymi kojami. Do tego dwa razy kingston z prysznicem (łazienka), duża mesa (salon) oraz kambuz (kuchnia). Jacht posiada wszelkie wymagane środki bezpieczeństwa wymagane w żegludze oceanicznej, a jego wielkość oznacza zarówno szybkość jak i bezpieczeństwo. Jest to dość znany jacht i google bez trudu go dla Was opisze 🙂
ŻEGLOWANIE
Akwen wokół Wysp Kanaryjskich to popularny raj dla żeglarzy szczególnie w okresie zimowym. Temperatura na poziomie morza rzadko spada poniżej 20 stopni (pomijając wycieczki w góry, w których może leżeć śnieg), wieją stałe wiatry zwane pasatami o sile 3-6 stopni w skali Beauforta. Między wyspami znajdują się tzw. strefy akceleracji wiatrowej (wyspy tworzą dyszę zwiększając siłę wiatru między nimi), co gwarantuje żeglarskie emocje. Temperatura wody to ok 20 stopni, więc dla nas ludzi Bałtyku wręcz za gorąco 😉
JAK SIĘ DOSTAĆ NA JACHT?
Po pierwsze, zadzwoń pomożemy z wyborem połączenia.
Po drugie przeczytaj przykładowe ze znalezionych przez nas sposób dostania się na miejsce:
Startujesz z Modlina Ryanairem o 9:30 w piątek lub w sobotę o 10:50. Są to loty z bezpiecznym czasem na przesiadkę w Londynie. Na Teneryfie na Lotnisku Południowym (TFS) lądujesz o 18.30. Lot bezpośredni to np. Wizzair z Okęcia w sobotę o 11.00. W tym wypadku na miejscu jesteś o 21:40. Do mariny w Radazul dostaniesz się na autobusem 111, 711 (czas jazdy od 54 min do 1,5 godziny)*. Przed rejsem skomunikujemy Was ze sobą, by było Wam raźniej podróżować.
* Na jacht zapraszamy od godziny 17 w sobotę. W przypadku terminu pierwszego będzie to na pewno Radazul, w przypadku drugiego terminu spróbujemy zacumować bliżej lotniska. Wtedy szybciej będziecie na jachcie.
Warto rozważyć wylot w piątek, zyskując jeden dzień.
Link do autobusów na Teneryfie: https://titsa.com/index.php/en/
JAK WRÓCIĆ?
Rejs kończymy w sobotę o godzinie 9.00. W przypadku pierwszego terminu będzie to port bliżej lotniska, w przypadku drugiego terminu Port Radazul. Opcji na lot powrotny jest kilka poczynając od Ryanaira o 12:05, przez Wizzaira z przesiadkami w ciągu dnia i Ryanaira o 19:25 z przesiadką w Londynie i lądowanie w Warszawie około 9 rano w niedzielę. Tak więc na spokojnie zdążycie się spakować i dotrzeć na lotnisko na różne sposoby.
POGODA:
Żeglowanie uzależnione jest od pogody, która może dostarczyć niezwykłych wrażeń jak i pokrzyżować plany. Dlatego w planie uwzględniliśmy jeden dzień zapasu. W przypadku znacznego pogorszenia pogody powyższy plan może ulec zmianie w części trasy. Żeglujemy odpowiedzialnie. Jeżeli obawiasz się sztormu, to pragniemy Cię uspokoić. Dzisiejsze prognozy pogody są bardzo dokładne i pozwalają na uniknięcie sztormu. Jeśli się pojawi będziemy o tym wiedzieć wcześniej i po prostu nie wypłyniemy.