Rejs: Lizbona-Kadyks /24.09-2.10/
Przeczytaj...
Termin: 24.09-2.10.2018
Trasa: Lizbona (Portugalia) -Sines-Lagos-Faro-Kadyks (Hiszpania)
Portugalia i południowa Hiszpania pod koniec września to idealne miejsce, by ominąć kaprysy złotej polskiej jesieni. Szansa na ochłodzenie i deszcz jest niewielka. Jest ciepło i przyjaźnie. Trzeba jednak pamiętać, że będziemy żeglować po oceanie, który w tym okresie potrafi być niestabilny emocjonalnie. Przygotujcie się na siłowanie z wiatrem, opaleniznę, jaskrawe kolory, jaskinie, klify, wino i fado. Zwolnijcie miejsce w pamięci, bo nowych wrażeń nie zabraknie.
PROGRAM* (gwiazdka oznacza – patrz Pogoda):
24 września, Lizbona (Portugalia)
Wylatujecie z Polski w poniedziałek (patrz transport) i jesteście w Lizbonie po północy. Krótka podróż do mariny i witamy Was na pokładzie. Jeśli miasto nie robi na Was wrażenia i marzycie tylko o tym, by wypłynąć na ocean, bez żalu oddamy cumy i wypłyniemy następnego poranka. Jednak jeśli chcecie zanurzyć się w tym miejscu, proponujemy poświęcić na to cały dzień i wypłynąć wczesnym rankiem kolejnego dnia. Samej Lizbony przedstawiać nie trzeba.
Sines
Położony około 50 mil morskich na południe od Lizbony ważny port handlowy, będzie dla nas pierwszym portem po wyjściu w morze z Lizbony. Przy sprzyjających wiatrach wpływając do mariny będziemy po 10 godzinach rejsu. Czy napotkamy przypływ czy odpływ, jaki będzie poziom wody? Wiatr, prądy? Budowanie żeglarskiej strategii będzie dla nas codziennością, w którą będziemy Was stopniowo wprowadzać.
Lagos i Zatoka Algavre
Cała zatoka to zdecydowana perełka dla miłośników plaż i bardzo fotogenicznych form skalnych. To właśnie z Algavre pochodzą te skaliste obrazki obok. Do zatoki wpłyniemy już po minięciu południowo-zachodniego krańca portugalskiego lądu i znajdziemy się po południowej stronie półwyspu iberyjskiego. Jeśli pogoda będzie sprzyjać możemy wykorzystać tamtejsze zatoczki między skałami do zatrzymania się na kotwicy, eksplorowania wybrzeża i nurkowania w lazurowej wodzie. Gdy będziemy chcieli wrócić do cywilizacji, najbliższe porty: Lagos lub Portimao również nie powinny nas zawieść.
Faro
Faro to stolica Algarve i najdalej na południe wysunięty punkt. Znowu ładnie, znowu plaże i skały i oszałamiający kolor wody, po prostu monotonia uniesień. Ale dla tych, którzy lubią sobie trochę ponawigować, to mamy tam wcale nie najłatwiejsze podejście i mielizny jak okiem sięgnąć.
Kadyks
Ostatni etap rejsu to kilkunastogodzinny przelot z Portugalii do Hiszpanii. Zniknie z oczu ląd i pozostaniemy tylko my i Atlantyk. Morze będzie nam sprzyjać posyłając do pomocy wschodni prąd, natomiast w powietrzu czaić się będzie niebezpieczeństwo. To Levanter *… Silny i bezwzględny wichrzyciel oceanu. Wiatr nieprzekupny i nie skory do negocjacji, szczególnie jesienią… Szczęśliwcy, których morze wyrzuci na brzeg w Kadyksie nie będą żałować. Kadyks bowiem promuje się hasłem „Ciudad que sonríe” czyli „Miasto, które się uśmiecha”. Dobrego humoru na pewno więc w tym miejscu nie zabraknie. A wspomnienia przygody jeszcze długą będą bawić rodzinę i przyjaciół.
Kadyks to również nasz port docelowy, ale… to nie koniec wycieczki.
Sewilla
We wtorek 2.10 mamy jeszcze cały dzień, by zwiedzić Sewillę, ponieważ wylatujecie wieczorem. Możemy wypożyczyć samochód w Kadyksie lub pojechać komunikacją. Jedno jest pewne, Sewilla daje radę. Bardzo.
TRANSPORT:
Oto przykładowy sposób dojazdu na miejsce:
Startujesz z Warszawy Wizzairem w niedzielę o 21.30. Na miejscu w Lizbonie jesteś o 00.45. Łapiecie autobus/taxi do mariny. A tam zapach oceanu, bujają się jachty, przygrywa im na wantach wiatr. Wytężasz wzrok… i widzimy się.
Powrót:
Dojeżdżamy do Sewilli pożyczonym autem lub autobusem (56 zł) we wtorek rano. O 19:35 wylatuje do Modlina Ryanair. O 23.20 jesteś pod Warszawą.
*POGODA:
Żeglowanie uzależnione jest od pogody, która może dostarczyć niezwykłych wrażeń jak i pokrzyżować plany. Dlatego w planie uwzględniliśmy jeden dzień zapasu. W przypadku znacznego pogorszenia pogody powyższy plan może ulec zmianie w części trasy. Jeżeli obawiasz się sztormu, to pragnę Cię uspokoić. Dzisiejsze prognozy pogody są bardzo dokładne i pozwalają na uniknięcie sztormu. Jeśli się pojawi, będziemy o tym wiedzieć wcześniej i po prostu nie wypłyniemy. A z Levanterem na morzu mierzyć się nie będziemy.
Fot.: erasmus.com; 2. theculturetrip.com; 3,5 picturesmania.com 4. visitportimao.com